Wyjątkowa wystawa kartek i pocztówek, na których znajdują się kobiety, panie, szlachcianki i chłopki z różnych epok można oglądać w Muzeum Ziemi Jutrosińskiej. To około 500 niesamowitych egzemplarzy z kolekcji Ireneusza Mikołajewskiego, liczącej ponad 2,5 tysiąca pozycji.
Aranżacją wystawy zajęła się Kamila Malecha, dyrektor jutrosińskiej biblioteki. - Kobieta - temat rzeka. Jaka jest naprawdę, tego nie wie nikt. Jedno jest pewne - kobieta zmienną jest - stwierdziła Kamila Malecha, dodając, że wystawa oddaje charakter tej zmienności. Kolekcję podzielono na sześć części.
- Pierwsza to dama pałacowa, dworska w pięknych sukniach. Druga to kobieta opiewana przez Adama Mickiewicza, czyli liryczna, eteryczna, delikatna i subtelna, do której wzdychano i pisano listy miłosne. Trzecia to taka, która marzy by mieć pół kilo biżuterii i duże kapelusze. Czwarta to osoba krzepka, zdrowa, potężna, czyli kobieta, która z dumą nosi strój ludowy. Piąta kobieta to ta, która ścina włosy, zakłada spodnie, ma prawo głosu, ale też jest zmysłową kokietką, która elektryzuje. Ostatnia to kobieta współczesna – opowiedziała Kamila Malecha, opisując kobietę współczesną słowami Wisławy Szymborskiej w utworze „Portret kobiety”.
Ireneusz Mikołajewski z kolei przypomniał „Liliowy kapelusz...”, który mówi, co kobieta widzi w lustrze na przestrzeni swojego życia – od lat 5 do 80. - Kiedy ma 5 lat: ogląda się w lustrze i widzi księżniczkę. (…) Kiedy ma 40 lat: ogląda się w lustrze i widzi się „za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste”, ale mówi, że jest przynajmniej czysta i mimo wszystko wychodzi z domu. (…) Kiedy ma 80 lat: nie troszczy się o patrzenie w lustro. Po prostu zakłada liliowy kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radość i przyjemność z świata – podkreślił kustosz muzeum.
Wernisaż wystawy wzbogacono występem artystycznym Julii Stachowiak, która wykonała piosenki w tematyce kobiecej Alicji Majewskiej i Renaty Przemyk.
