Od dziś na terenie gminy Pakosław są dystrybuowane maseczki ochronne - wspólna inicjatywa władz gminy i grona wolontariuszek.
- Docelowo chcemy dostarczyć po jednej sztuce każdemu, dorosłemu mieszkańcowi. Razem będzie to około 4 tys. maseczek. Jeżeli ktoś będzie potrzebował pilnie takiej maseczki, może zadzwonić na numer urzędu gminy, a my dostarczymy mu ją w pierwszej kolejności - zapewnia wójt Piotr Skrzypek.
Pierwotnie władze gminy zamierzały wzorem innych samorządów zakupić maseczki.
- Chciałem, żeby ich uszyciem zajęła się lokalna firma i tym samym nie musielibyśmy zlecać zakupu komuś na zewnątrz. Robiąc jednak rozpoznanie wśród potencjalnych wykonawców, otrzymałem deklarację od pań, że podejmą się uszycia maseczek w ramach wolontariatu - mówi Piotr Skrzypek. Na czele kilkunastu wolontariuszek stanęła Katarzyna Celka. Do maszyny usiadła też przewodnicząca rady Elżbieta Łakoma.
- Bardzo dziękuję wszystkim paniom za ich inicjatywę. Tym samym gmina zapłaci tylko za zakup materiału, a dzięki temu zaoszczędzone zostaną konkretne środki - wydamy z budżetu kilka, a nie kilkadziesiąt lub kilkaset tysięcy złotych - dodaje wójt.