Za drugim podejściem Gmina Bojanowo sprzedała jelcza z 1975 roku. Auto do niedawna użytkowane było przez miejscową ochotniczą straż pożarną.
W pierwszym przetargu - w listopadzie minionego roku - nie było chętnych na zakup wozu, dotąd użytkowanego przez bojanowską OSP. Wówczas udało się jedynie sprzedać żuka - auto, które przez kilkadziesiąt lat służyło strażakom ochotnikom z Kawcza. Pojazd - za 2 tys. 300 zł kupił nabywca z Jutrosina.
[CZYTAJ TAKŻE: Ogień w kominie. Zaalarmowano strażaków]
Natomiast, jelcza po raz drugi wystawiono pod młotek - w przetargu pisemnym. Cenę wywoławczą ustalono na 5 tys. zł. Zgłosił się jeden oferent, który nabył pojazd za 5 tys. 88 zł. Auto trafi do Stalowej Woli. Nowy właściciel pojazd ma odebrać w poniedziałek.