Do tej pory w powiecie zachorowało 6 osób. Pierwszy test wykonany u pracowników szpitala nie wykazał obecności koronawirusa. Na badanie nadal czeka rodzina zmarłej mieszkanki gminy Jutrosin.
Póki co, liczba mieszkańców powiatu, którzy zachorowali na koronawirusa nie zmienia się. Pierwsze wyniki załogi szpitala - na szczęście - okazały się ujemne. Na wyniki testów oczekują dwie osoby, a na samo badanie krewni zmarłej 79-latki z gminy Jutrosin. W związku z pojawiającymi się komentarzami dotyczącymi długiego czasu oczekiwania sytuację wyjaśnił na swoim oficjalnym profilu starosta Adam Sperzyński.
"Testy wykonuje się po około 10 dniach od ostatniego (nie pierwszego) kontaktu z osobą zarażoną. Jeśli są robione wcześniej, mogą być fałszywie negatywne. To dlatego, że w pierwszych dniach wirus może nie dać śladu w teście. Zapewniam że monitoruję ten temat i jestem w stałym kontakcie ze służbami sanitarnym" - wyjaśnia włodarz powiatu.
Zarówno personel szpitala, jak i jutrosinianie cały czas przebywają w kwarantannie.
Stan na dzień 15 kwietnia, godz.10.00
6 osób z dodatnim wynikiem badania laboratoryjnego w kierunku zakażenia koronawirusem
1 osoba zmarła
1 osoba wyzdrowiała
3 osoby przebywają w izolacji domowej
1 osoba jest tylko zameldowana w powiecie, nie przebywa na tym terenie
2 zgłoszone podejrzenia zachorowania
61 osób poddanych nadzorowi epiemiologicznemu
370 osób w kwarantannie
Wyniki badań laboratoryjnych potwierdziły zakażenie u 67 osób w regionie. W Wielkopolsce do tej pory odnotowano 750 przypadków zakażeń koronawirusem, w tym 43 osoby zmarły. Wyzdrowiało 25 osób.
