Około godziny trwała interwencja strażaków z trzech jednostek OSP. Pomiędzy Łaszczynem a Żołędnicą paliły się krzaki, trawa i pozostałości po słomie.
W akcję gaśniczą zostali zaangażowani ochotnicy z Łaszczyna, Izbic i Sarnowy. Na szczęście, pożar znacznie się nie rozprzestrzenił i nie objął lasu. Druhowie sprawnie opanowali sytuację.
Jak ustalili strażacy, prawdopodobnie doszło do zaprószenia ognia. Nie można wykluczyć celowego podpalenia.