Osoby przebywające w kwarantannie muszą bezwzględnie przestrzegać obowiązujących zasad. W tym czasie chcą jednak w miarę normalnie funkcjonować.
Zdarza się jednak, że ci, którzy dostarczają im żywność, czy inne niezbędne produkty są przez swoje otoczenie oskarżani o łamanie zasad. Mieszkańcy apelują, by mimo wszystko zachować rozsądek.
Taką sytuację opisała nam jedna z mieszkanek Rawicza. Zwróciła uwagę na to, że przez to, iż pomaga przebywajacym w kwarantannie, spotkała się z hejtem ze strony innych sąsiadów, z którymi całe życie mieszka w jednym domu.
"Bardzo proszę, abyście uświadomili ludzi, że osoby przebywające na kwaranntanach przymusowych ( np. wracajac z zagranicy) potrzebują pomocy, np. w opiece nad zwierzetami, przy wyniesieniu śmieci, kupieniu podstawowych produktów. Przebywając w całkowitym zamknięciu nie jest łatwo zrobić to samemu, a zmagając się z hejtem jest jeszcze gorzej.
Uświadomcie ludzi, że można takim osobom w tym wszystkim pomagać - przestrzegajac przy tym odległości i zasad higieny. Pomagajmy sobie" - napisała Czytelniczka.
Dodała również, że sytuacja stała się tym bardziej nie do zniesienia, że sąsiedzi nawet powiadomili o tym policję... uznając, że dostarczanie jedzenia jest łamaniem zasad kwarantanny.