Nie ma gdzie zaparkować na rynku

Opublikowano:
Autor:

Nie ma gdzie zaparkować na rynku - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Radny Zygmunt Maćkowiak zainterweniował na sesji w sprawie miejsc postojowych na bojanowskim rynku. Stwierdził, że kilkanaście aut jest zostawianych na cały dzień, przez co „cierpią” zlokalizowane tam sklepy i bank. - Mieszkańcy Bojanowa mówią, że od rana stoi około 15 aut. To są osoby, które autobus zabiera do pracy do Leszna. Chcąc pójść, na przykład do banku, nie ma gdzie zaparkować. Dla inwalidów mamy po każdej stronie rynku miejsca. Może dla klientów banku można by było zrobić chociaż jedną „kopertę”? (…) Z własnego doświadczenia wiem, że chcąc coś kupić, objadę rynek dwa razy i, jak nie ma gdzie stanąć, jadę dalej, bo gdzie mam postawić auto? - zauważył radny podczas sesji Rady Miejskiej.

Burmistrz Maciej Dubiel zapytany o sprawę kilka tygodni później, odpowiedział, że po interwencji do Bojanowa przyjechała komisja, składająca się z przedstawicieli firm Euroline i Euro-Comfort w Lesznie, przewoźnika i osoby koordynującej linie autobusowe.

Jakie rozwiązanie zaproponował włodarz i jak do pomysłu odnieśli się przedsiębiorcy? O tym w aktualnym wydaniu "Życia Rawicza".

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE