Gra w obronie do poprawki [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Gra w obronie do poprawki [FOTO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Fox Travel II Wielkopolska Liga Futsalu. Do Gostynia udali się podopieczni Sebastiana Wojciechowskiego i Adriana Kociemby. Zdecydowanie skuteczniejsi okazali się gospodarze. Wygrali 10:2.

Obie futsalowe ekipy rywalizowały już w ostatnią niedzielę w turnieju eliminacyjnym Pucharu Polski, rozgrywanym w hali w Sierakowie. Wtedy gostynianie wygrali 1:0. 

We wczorajszym meczu, już po pierwszej minucie na tablicy wyników widniał wynik 2:1. Po dwóch trafieniach zawodników Futsalu Gostyń, bramkę dla gości strzelił grający trener Adrian Kociemba. Wraz z upływem czasu zarysowała się przewaga gospodarzy. Po dwudziestu minutach było już 6:1 dla Gostynia. Przy takim rezultacie obie ekipy schodziło do szatni. - Dziś od początku meczu było widać, że drużyna nie jest tak dobrze skoncentrowana jak w niedzielę w meczu pucharowym. W szatni powiedzieliśmy sobie parę słów. Na drugą połowę zespół wyszedł zdecydowanie bardziej zaangażowany i zdeterminowany - powiedział Sebastian Wojciechowski.

Słowa szkoleniowca znalazły odzwierciedlenie w rzeczywistości. Choć gospodarze podwyższyli na 7:1, to już po chwili goście odpowiedzieli trafieniem Bartosza Machiego z ostrego kąta. Kolejne bramki zdobywali już wyłącznie gostynianie. - Przez 8 minut drugiej połowy graliśmy całkiem nieźle. Później jednak straciliśmy kolejną bramkę i, niestety, końcowy wynik jest jaki jest. Trzeba to mocno przeanalizować i w niedzielę (w Złotowie - przyp. red.) pokazać charakter w kolejnym ligowym meczu. Wierzę, że razem z drużyną zmażemy plamę z tych dwóch porażek - podsumował mecz Sebastian Wojciechowski. 

Tekst: Marika Tatarek

Czytaj także: Przebudowa deptaków odłożona w czasie

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE