Czy parafiom grozi bankructwo?

Opublikowano:
Autor:

Czy parafiom grozi bankructwo? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Miniona niedziela była dopiero trzecią, podczas której, po zwiększeniu limitu wiernych, udało się zebrać składkę podczas mszy świętej.

Nie da się ukryć, że pandemia koronawirusa odbiła się na kondycji finansowej parafii.
Wielu wiernych z własnej inicjatywy postanowiło wspomóc swoje parafie. Według statystyk, regularnie w życiu religijnym uczestniczy około 30% wiernych. Ich nieobecność na mszach przez 4,5 niedziel z rzędu, to konkretne straty finansowe dla parafii. Z kolei stałe koszty utrzymania parafii wcale nie maleją. Nie wspominając już o prowadzonych inwestycjach. 

Finansowanie Kościoła Katolickiego w Polsce w większości opiera się na datkach od wiernych. Szacuje się, że jest to aż 80% wszystkich wpływów.

Problem dla księży jest tym większy, że epidemia wybuchła w okresie Wielkanocy, która zazwyczaj oznacza więcej ludzi w kościołach. Z kolei mniejsza liczba intencji mszalnych, to również brak tzw. stypendium, które należy się księdzu odprawiającemu mszę św.

Na kryzysie ucierpieli też np. organiści.
Każda uroczystość .m.in. ślub oznaczała dla nich dodatkowe pieniądze. Parafia nie tylko musi się sama utrzymać, opłacić pracowników, ale również odprowadzić część pieniędzy z ofiar - m.in. w formie podatków czy daniny diecezjalnej. Te środki są przeznaczane na utrzymanie instytucji służących całej wspólnocie - m.in. seminariów czy domów księży emerytów.

Z kolei wpłaty z budżetów diecezji przekazywane są choćby na utrzymanie Konferencji Episkopatu Polski, a część wędruje do Watykanu (tzw. świętopietrze).

Z zapytaniem, na ile sytuacja finansowa parafii jest problemem, a także, czy w związku z tym mogą one liczyć na jakąkolwiek formę pomocy czy zwolnienia ze zobowiązań, zwróciliśmy się do kurii poznańskiej. 

- Kłopoty finansowe dotykają w tym czasie wszystkie osoby, w tym także Kościół. Nie widzimy jednak potrzeby eksponowania w mediach problemów dotykających Archidiecezję Poznańską w związku z epidemią. Z nadzieją czekamy na zakończenie stanu zagrożenia zdrowia i życia ludzi, i koncentrujemy się na pomaganiu tym, którzy takiej pomocy potrzebują. Do tej pory Archidiecezja zwolniła parafie z opłat w miesiącu marcu i kwietniu. Z pewnością parafie są teraz w trudnej sytuacji, ale mamy nadzieję, że znajdą się ludzie dobrej woli gotowi wspierać wspólnoty parafialne w trudnych dla wszystkich czasach. - mówi ks. Maciej Szczepaniak, rzecznik Kurii Metropolitalnej w Poznaniu
 
 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE