Jak informuje burmistrz Maciej Dubiel bojanowskie przedszkola w dalszym ciągu pozostaną zamknięte do odwołania. Miejscowe szkoły funkcjonują tylko na zasadzie dyżurów.
"W skali całej gminy około 10% rodziców wyraziło chęć posłania dzieci do przedszkoli, a termin wypłaty dodatkowych zasiłków opiekuńczych został przedłużony do 14 czerwca. Ponadto bardzo restrykcyjne wytyczne sanitarne dla otwarcia przedszkoli generują ogromne koszty, które w całości obciążają budżet gminy. Niektóre z tych wytycznych są zresztą w moim przekonaniu nie do spełnienia, jak chociażby obowiązek zachowania dystansu wśród dzieci. Nie mogę sobie również wyobrazić płaczącego trzylatka, którego „ciocia” przedszkolanka nie może przytulić na pocieszenie" - wyjaśnia swoją decyzję włodarz.
Ograniczone będzie funkcjonowanie od 25 maja szkół podstawowych. W szkołach w Gościejewicach i Golinie Wielkiej żaden z rodziców uczniów klas I - III nie zadeklarował przyprowadzenia dziecka do szkoły, natomiast w Bojanowie potrzebę szkolnej opieki w pełnym wymiarze (9 godzin) zgłosiło sześciu rodziców.
"Uważam zatem, że koszty i potencjalne ryzyko są zbyt duże w stosunku do korzyści wynikających z otwarcia szkoły dla kilku dzieci. Dlatego też zdecydowałem, że przynajmniej do 7 czerwca (taki póki co jest termin nauki zdalnej) w naszych szkołach nie będziemy prowadzić zajęć opiekuńczo-wychowawczych i edukacyjnych. Możliwe będzie wyłącznie prowadzenie indywidualnych konsultacji i zajęć rewalidacyjnych dla uczniów tego potrzebujących, ale po wcześniejszym umówieniu się z nauczycielem i przy zachowaniu wszystkich wymogów sanitarnych" - czytamy w komunikacie burmistrza.
