Pamiętają o Janie Woziwodzkim

W kościele pw. Świętego Marcina w Łaszczynie po kilku miesiącach zakończył się remont 120-letnich kościelnych organów. Przy okazji oddania do użytku odnowionych organów na chórze odsłonięto i poświęcono tablicę upamiętniającą wieloletniego organistę Jana Woziwodzkiego. \r\nUfundował ją syn Jana – Andrzej Woziwodzki. Majowa uroczystość odbyła się przy udziale jego żony Teodozji i najbliższej rodziny. - Kościół był jego drugim domem i drugą miłością. Swoją pracę dziadek rozpoczął tam 21 marca 1939 roku jako kościelny. Funkcję tę objął po swoim bracie Franciszku, którego powołano do służby wojskowej. Dziadek zajął się więc zamykaniem i otwieraniem kościoła, jego sprzątaniem, przygotowaniami do mszy świętej czy dzwonieniem na Anioł Pański. Bardzo zaangażował się w sprawy kościelne - mówi wnuk Tomasz Duszak.
(HD)

wiecej o Janie Woziwodzkim można przeczytać w bieżącym numerze Życia Rawicza