W sobotę rano w Rawiczu zostało skradzione granatowe audi a4 typu sedan. Samochód został wyprodukowany w 1999 roku. Złodzieja nagrały kamery monitoringu.
Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna przyjechał do Rawicza pociągiem od strony Wrocławia w piątek o godz. 21.16. Noc spędził na dworcu. - Następnego dnia udał się w kierunku miasta. O godzinie 9.20 na ulicy Bączkiewicza zauważył audi A4, którego właścicielka przez roztargnienie zostawiła kluczyki w drzwiach. Złodziej, wykorzystując ten fakt, skradł auto - relacjonuje asp. sztab. Beata Jarczewska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Rawiczu.
Po kradzieży, mężczyzna wyjechał z miasta. - Około 15.00 na MOP-ie Chojny (powiat wieruszowski) - na stacji paliw - dokonał kradzieży paliwa - dopowiada Beata Jarczewska.