Przedostatni mecz na własnym stadionie w tym roku zagrała Sparta. Na 14. kolejką do Miejskiej Górki przyjechał GKS Włoszakowice.
Przed tym meczem obie drużyny miały po 9 punktów, było to więc bardzo ważne starcie. Wygrany mógł nieco oddalić się od dolnej części tabeli. Sparta do tej pory na własnym boisku triumfowała tylko raz. GKS na wyjeździe wygrał także tylko raz, więc faworyta wskazać było niezwykle trudno.
Mecz lepiej zaczęli miejscowi, którzy już w 9. minucie wyszli na prowadzenie. Wynik tego spotkania otworzył Damian Gmerek, który wykorzystał podanie Bartłomieja Nowaka. Sparta grała dobrze, ale tego - co się stało później - raczej nikt nie mógł przewidzieć. W 38. minucie na 2:0 podwyższył Kacper Zimny, wykorzystując podanie Grzegorza Plawgo. Spartanom było jednak mało i tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą odsłonę, podwyższyli na 3:0. Tym razem bramkarza GKS-u pokonał Grzegorz Plawgo, a kluczową piłkę dograł Kacper Subera. Do przerwy mieliśmy więc niespodziewane. wysokie prowadzenie gospodarzy.
Jak wyglądała druga połowa, przeczytasz we wtorkowym wydaniu "ŻR".
Przed Spartą jeszcze jeden domowy mecz (26.11. z Wisłą Borek Wlkp.), na którym ponownie ma zostać zaprezentowana ciekawa oprawa przez kibiców. Natomiast w ramach 15. kolejki spartanie na wyjeździe zmierzą się z Tęczą Osą Osieczną. Pierwszy gwizdek w sobotę o 13.00.
Sparta Miejska Górka - GKS Włoszakowice 7:0 (3:0)
1:0 - Damian Gmerek (9'), 2:0 - Kacper Zimny (38'), 3:0 - Grzegorz Plawgo (45'), 4:0 - Kacper Subera (56'), 5:0 - Damian Gmerek (64'), 6:0 - Michał Łysiak (75'), 7:0 - Robert Siecla (89')
Sparta: Adrian Giezek - Mariusz Niedźwiedź, Grzegorz Plawgo, Mateusz Pernak (70'Zbigniew Rak), Marcin Hądzlik, Robert Siecla, Damian Gmerek (70'Michał Łysiak), Kacper Subera (75'Jakub Żyto), Bartłomiej Nowak, Łukasz Dytko, Kacper Zimny