Przełom roku to czas remanentów. My postanowiliśmy przewietrzyć redakcyjne archiwa.
Na półce z materiałami filmowymi znaleźliśmy pudełko na przeróżne ścinki, odrzuty produkcyjne, rzeczy niepotrzebne i bezużyteczne. Pogrzebaliśmy w nim trochę i okazało się, że mogą się jeszcze na coś przydać. Wybraliśmy te najciekawsze, pocięliśmy, posklejaliśmy, pozszywaliśmy i oto są: śmichy i chichy z naszego redakcyjnego archiwum.
TO KONIECZNIE TRZEBA OBEJRZEĆ!
A jak komuś będzie mało, to zapraszamy również do obejrzenia pierwszych redakcyjnych "Śmichów" z roku 2016 [TUTAJ]