Mija kolejny miesiąc, a na plantach obok szkoły podstawowej nr 3 nadal nie ma mebli. Pierwotnie zaplanowano ustawienie w tym miejscu dziewięciu nowoczesnych ławek i jednoosobowych siedzisk w kolorach: grafitowym, czerwonym i zielonym oraz trzy kosze na śmieci.
Elementy miały zostać ustawione tak, by okalały skwerek przy podstawówce. Od tego pomysłu odstąpiono.
W lipcu ubiegłego roku Centrum Informacyjne Burmistrza twierdziło, że elementy małej architektury powinny pojawić się w tym miejscu do końca 2019 roku, po zabezpieczeniu przez radę miasta środków na ten cel i zatwierdzeniu nowego projektu. Tak się jednak nie stało. Dlaczego? Przedstawiciel urzędu twierdzi, że przesunięcie w czasie nastąpiło z powodu konieczności ułożenia na tym terenie nawierzchni żywicznej (czyli takiej, jak przy fontannie z niedźwiedziem lub w na niektórych fragmentach plant) pod nowe ławki.
- Mamy już zgodę konserwatora na zmianę zaprojektowanych pierwotnie ławek na takie same, jak te znajdujące się na pozostałej części plant - przekazuje CIB. Konkretnego terminu pojawienia się nowych siedzisk nie podaje.
