Rawicz. Samorządni PRA, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, po raz drugi spotkali się z mediami, by przedstawić swoje wnioski. Tym razem skupili się na planowanej przez burmistrza podwyżce podatków, przeciągającej się budowie miejskich szaletów oraz objeździe do Masłowa.
Konferencję prasową zorganizowano na ul. Buszy tuż obok miejsca, w którym ma stanąć miejska toaleta. Lokalizacja była nieprzypadkowa – radni chcieli zwrócić uwagę na sporą obsuwę w terminie tej gminnej inwestycji. (Dzień później na targowisku pojawiła się toaleta dwukabinowa.)
Większą część spotkania poświęcono planowanej przez burmistrza Grzegorza Kubika podwyżce podatków od nieruchomości o około 12% (napiszemy o tym szerzej w najbliższym numerze „Życia”). Nowe stawki mają zostać poddane pod głosowanie na sesji w środę, 23 października. Miałyby zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2020 roku.
Mariusz Suchanecki zaznaczył, że na pewno nie zagłosuje „za” podniesieniem podatków. – My rozumiemy, że trzeba podnieść podatki, ale w sensownych rozmiarach – powiedział Mariusz Suchanecki. – Pan burmistrz ma koalicję w radzie z PiS-em. To PiS wprowadził ulgi w podatku od osób fizycznych. Nie zabezpieczył samorządów, jeśli chodzi o uzupełnienie braków w kasie (w przyszłym roku gminny budżet zasili 2 mln złotych mniej wpływu z PIT-u – przyp. red.), w związku z tym mam takie zapytanie – jakie działania PiS podjął, aby to uszczuplenie było jak najmniejsze? (…) Jakie działania pan burmistrz podjął, aby zracjonalizować budżet na przyszły rok? – dopytywał.
Dodał, że należałoby przeanalizować, które inwestycje są konieczne, a z których można zrezygnować. – Jesteśmy po wyborach, społeczeństwo wybrało. Społeczeństwo musi mieć świadomość, że ten kierunek, który wybrało, jest odpowiedzialny za to, że będzie drożyzna w kraju – podkreślił.
Karol Białecki przekazał ponadto, że zwrócił się do burmistrza o przyjęcie programu w zakresie szczepień ochronnych przeciwko grypie dla osób powyżej 60. roku życia. Natomiast, Krzysztof Domaniecki mówił o złożonych wnioskach w sprawie – jego zdaniem – złego stanu objazdu do Masłowa oraz wprowadzeniu świateł ostrzegawczych na ul. Śląskiej.
