Dotkliwa porażka Pelikana

Opublikowano:
Autor:

Dotkliwa porażka Pelikana - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Pelikan przed tygodniem miał „wolne”, ponieważ Tur Turew nie dojechał na mecz, który miał odbyć się w Dębnie Polskim. Drużyna Łukasza Bojdo miała więc sporo czasu, aby przygotować się do wyjazdowego meczu z Wielkopolanką Szelejewo.

 

Od początku na rywala rzucili się gospodarze. W 3. minucie Wielkopolanka wyszła na prowadzenie. Drugi cios gospodarze zadali po upływie pół godziny gry. Miejscowy zawodnik na 2:0 podwyższył wykorzystując rzut karny. Pierwsza połowa zakończyła się więc zdecydowanym prowadzeniem miejscowych. - Graliśmy bardzo słabo i nie potrafiliśmy się przeciwstawić gospodarzom - mówił trener Pelikana Łukasz Bojdo. Po zmianie stron obraz gry się nie zmieniał. Nadal stroną dominującą byli gracze z Szelejewa, którzy po raz trzeci Pawła Niedbałę pokonali w 60. minucie spotkania. Podopiecznych Łukasza Bojdo stać było tego dnia tylko na jeden „zryw”. W 70. minucie kontaktowego gola strzelił Wojciech Niedźwiecki. Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy. W 81. minucie Niedbała skapitulował po raz czwarty i mecz zakończył się wynikiem 4:1. Podczas 11. kolejki dębnianie na własnym obiekcie gościć będą LUKS Stare Bojanowo. Mecz odbędzie się w sobotę o 16.00.

 

Wielkopolanka Szelejewo - Pelikan Dębno Polskie 4:1 (2:0)

3:1 - Wojciech Niedźwiecki (70')

Pelikan: Paweł Niedbała - Rafał Drewniak (35'Tomasz Ekstedt), Patryk Juskowiak, Bartosz Chociaj (80'Artur Dupidis), Bartosz Hyżorek (35'Krzysztof Czerwiński), Szymon Świtała, Norbert Hodura, Wojciech Niedźwiecki, Marek Bagiński, Bartłomiej Guzy (68'Kacper Szczęsny), Mikołaj Mądry (68'Dawid Kmieć)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE