24-letni rawiczanin miał przy sobie ponad 0,5 kg marihuany. Mężczyzna odpowie za posiadanie znacznej ilości narkotyków oraz ich udzielanie.
Jak podaje policja, 24-latek został zatrzymany na terenie rawickiego dworca PKP.
Miał przy sobie walizkę podróżną. Na widok policjantów, którzy akurat tam przebywali, zaczął się nerwowo zachowywać - relacjonuje asp. sztab. Beata Jarczewska, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Rawiczu.
W trakcie legitymowania i kontroli bagażu okazało się, że w walizce schowane jest ponad 0,5 kg marihuany. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków oraz ich udzielania.
W toku prowadzonego postępowania ustalono, że 24-latek od początku 2016 roku udzielił 50 g marihuany różnym osobom oraz 130 g amfetaminy. Za tak zwaną porcję narkotyku brał od 30 do 40 złotych. Rynkowa wartość nielegalnego towaru, która została zabezpieczona przez policjantów, to niemal 20 tysięcy złotych - zaznacza policjantka.
Okazuje się, że w proceder zamieszana jest również 22-letnia dziewczyna mężczyzny. Kobieta zameldowana na terenie powiatu górowskiego, na co dzień mieszka z partnerem w Rawiczu. - Podczas przeszukania mieszkania znaleziono przy niej 4 g amfetaminy. Ponadto 22-latka odpowie za udzielenie około 60 g marihuany - dopowiada asp. sztab. Beata Jarczewska.
Wobec 22-latki zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Z kolei, jej parnter trafił na trzy miesiące do aresztu. Obojgu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.