Ma dopiero 20 lat, a już zdążył stracić prawo jazdy na trzy miesiące za przekroczenie prędkości, które zwrócono mu przed dwoma tygodniami. Dziś rano potrącił kobietę i zostawił ją bez pomocy. - Może mu grozić do 4,5 roku pozbawienia wolności - mówi asp. sztab. Beata Jarczewska, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Rawiczu.
Do zdarzenia doszło około godz. 5.30 na drodze pomiędzy Golejewkiem a Sworowem na wysokości zakładów mięsnych w Golejewie.
- 20-letni kierowca bmw potrącił jadącą w tym samym kierunku 44-letnią rowerzystkę - mieszkankę gminy Pakosław. Najprawdopodobniej doszło do uderzenia lusterkiem - relacjonuje asp. sztab. Beata Jarczewska.
Kierowca osobówki nie zatrzymał się na miejscu zdarzenia. Służby o wypadku zostały poinformowane przez świadka potrącenia, który widział jak mężczyzna odjeżdża, nie udzielając pomocy poszkodowanej.
- 20-letni sprawca wrócił do rodzinnego domu. O zajściu opowiedział rodzicom, którzy wraz z synem wrócili na miejsce wypadku. W tym czasie kobiecie pomocy udzielali ratownicy medyczni - tłumaczy rzecznik prasowy.
Z ustaleń policji wynika, że rowerzystka miała na sobie kamizelkę odblaskową oraz podróżowała prawidłowo oświetlonym rowerem. - Kobieta trafiła do szpitala. Ma złamaną miednicę, kości łonowe, lewy obojczyk i ranę podudzia lewego - opisuje policjantka.
Zarówno kierowca, jak i rowerzysta byli trzeźwi. Jak informuje rzecznik prasowy, chłopak odpowie najprawdopodobniej z artykułu 178 kodeksu karnego, czyli spowodowania wypadku i odjechania z miejsca zdarzenia
- Grozi mu do 4,5 roku pozbawienia wolności - twierdzi rzecznik prasowy.